Co zrobić gdy koszty kredytu konsumenckiego, który zdecydowaliśmy się zaciągnąć przekraczają znacząco wartość rzeczywiście otrzymanych środków ?
Odpowiedź jak zwykle jest prosta: iść po poradę do adwokata.
Problematyką powyższą zajął się w ostatnim czasie Sąd Najwyższy, który w orzeczeniach z dnia 27 października 2021 r. (III CZP 43/20) oraz z dnia 26 października 2021 r. (II CZP 42/20), opowiedział się głośno i wyraźnie po stronie pożyczkobiorców.
Przypomnijmy, że odsetki maksymalne nie mogą wynieść więcej niż dwukrotność odsetek ustawowych, a te są równe sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 3,5%. Zgodnie zaś z art. 481 § 21w zw. z 481 § 2 kodeksu cywilnego w przypadku nieterminowej spłaty kredytu, odsetki maksymalne za opóźnienie nie mogą przekraczać dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie, a te są równe sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5%.
Oprócz należności odsetkowych zaciągając zobowiązanie w formie kredytu konsumenckiego zobowiązujemy się zazwyczaj również do pokrycia innych kosztów o charakterze pozaodsetkowym, nazywanych przez pożyczkodawców najczęściej prowizjami czy opłatami dodatkowymi. To właśnie odnośnie tych kosztów wypowiedział się Sąd Najwyższy.
Wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu reguluje co do zasady art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim, zgodnie z którym, ich maksymalna wysokość określana jest według wskazanego w akcie prawnym wzoru.
Sąd Najwyższy w niedawnym orzecznictwie zastrzegł jednak co ważne, iż okoliczność, że pozaodsetkowe koszty kredytu konsumenckiego nie przekraczają wysokości określonej w art. 36a ust. 1 i 2 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim, nie wyłącza oceny, czy postanowienia określające te koszty są niedozwolone (art. 3851 § 1 KC).
A upraszczając powyższy wywód wskazać można, iż nadmierne obciążenie konsumentów pozaodsetkowymi kosztami kredytu, w ocenie Sądu Najwyższego, może stanowić klauzule niedozwoloną, która nie będzie wiązała konsumenta.
Autorem wpisu jest mecenas Cezary Chrzanowski z Łomży.